Dawno nie jadłam lasange i już chyba zapomniałam jaka może być pyszna. Oczywiście moja wersja musiała być warzywna, aczkolwiek nie jest tylko dla wegetarian. Ja bym mogła jeść to danie bez przerwy, uważam moje kombinacje, dzięki którym powstał ten przepis, za bardzo udane. Co więcej nie jest to jeden z tych przepisów 'dobre, może kiedyś wypróbuje' czy 'smaczne, ale wolę coś innego', dla mnie jest idealny.
Składniki:
makaron lasnage (ok. 12 płatów, zależy od wielkości)
ok. 600 g szpinaku mrożonego
brokuł
1/2 słoika suszonych pomidorów
4 łyżki czerwonej fasoli
sól, pieprz, czosnek
cukinia
1/2 cebuli
100g żółtego sera
sos pomidorowy
przecier pomidorowy przyprawiam solą, pieprzem, ziołami, czosnkiem (można użyć koncentratu)
można dodać odrobinę wody i oliwy
różyczki brokułu gotujemy, drobno kroimy
szpinak rozmrażam, dodaję do niego czosnek (ilość wedle uznania), sól, posiekany brokuł odsączone z zalewy, pokrojone pomidory suszone, fasolkę czerwoną, chwilę podduszam
cebulę i cukinię kroję w drobną kostkę, podduszam do miękkości z dodatkiem odrobiny oliwy, doprawiam
płaty lasange wrzucam po 2-3 sztuki na gotującą, osoloną wodę i wyjmuję po minucie (nawet krócej)
dno naszej formy, tudzież naczynia żaroodpornego, smaruję sosem pomidorowym, układam makaron
wykładam połowę szpinaku z dodatkami
układam makaron
wykładam cukinię, na wierzch sos pomidorowy i połowę startego sera
kolejna warstwa makaronu
farsz szpinakowy
wyłożyć ostatnią warstwę makaronu posmarować obficie sosem pomidorowym i posypać serem
zapiekać ok. 30 min w nagrzanym do 180 stopni piekarniku, najlepiej pod przykryciem
po wyjęciu najlepiej odczekać kilka minut aby zapiekanka odparowała