Witajcie!
Grzanki, sucharki, krakersiki...mam do nich słabość ;) Chipsy i różne kukurydziane, słone i tłuste twory mogą dla mnie nie istnieć, ale dobrze doprawione, pikantne, chrupkie grzanki czy sucharki to jest to!
Obecnie w Biedronce mamy tydzień kuchni śródziemnomorskiej. Lubicie? Dla mnie to najlepsza z kuchni. Upatrzyłam wiele rzeczy w tym moje hummusy (♥) i właśnie te grzanki, które występują też w wersji pomidorowej (na nie też przyjdzie czas).
Zapraszam!
Skład:
Wygląd: Ogromne opakowanie, które rzuca się w oczy i od razu przykuł moją uwagę. W Biedronce są one od dawien dawna, ale jakoś nigdy nie mogłam się na nie zdecydować. Kolejną rzeczą, która mnie urzekła, to kształt grzanek. Są to takie urocze mini bagietki - prawda? Obsypane są hojnie pietruszką i innymi przyprawami.
Smak: Zacznę od zapachu, który jest mocno czosnkowy i ziołowy. Pachną tak, jak świeżo grillowany chlebek z roztapiającym się masłem czosnkowym. Kształt już opisałam, mini bagietki, które są niezwykle chrrrupiące! Aż miło się wgryzać ;) Grzanki są ciut za tłuste w smaku, pozostaje to przez chwilę na języku, ale nadal są pyszne. Czosnek gra tu pierwszą rolę i jeżeli jesteście takimi fanami czosnku jak ja, to powinno Was to zadowolić. Fajne, chrupiące i smaczne...idealne do sałatek ;) Polecam.
Podsumowując:
8/10
Cena - ok. 4 zł
Czy kupię ponownie? - Tak