Składniki:
ciasto:150g orzechów włoskich
2 jajka
3 białka
szklanka marchwi startej na małych oczkach
banan
40g daktyli
cynamon
proszek do pieczenia (łyżeczka)
krem:300g bardzo gęstego jogurtu greckiego
30g odżywki białkowej waniliowej (zamiennie wanilia i miód lub słodzik)
kakao do posypania
Wykonanie:Daktyle zalewamy gorącą wodę. W między czasie mielimy orzechy (ja użyłam blendera, a żeby było łatwiej miksowałam je z bananem i żółtkami). Masę przekładamy do miski, dodajemy cynamon, proszek do pieczenia i marchew. Białka ubijamy na sztywną pianę. Połowę powstałej piany dodajemy do reszty naszych składników i dokładnie mieszamy. Gdy daktyle rozmiękną blendujemy je (ja żeby było łatwiej do daktyli dodałam 2łyżki masy, blenderowi było łatwiej). Pastę daktylową dodajemy do naszych składników i delikatnie łączymy z resztą piany. Tortownice o średnicy 16cm smarujemy tłuszczem roślinnym i posypujemy kaszą manną (żeby nie przywarło). Masę wlewamy i pieczemy 50mim w 180 stopniach w termoobiegu. Do suchego patyczka. Odżywkę białkową rozpuszczamy w niewielkiej ilości wody a następnie mieszamy z białkiem. Jeżeli powstały grudki przetrzyj jogurt przez drobne sitko (ja tak zrobiłam). Ciasto pozostaw do ostygnięcia, a gdy będzie już chłodne przekrój, posmaruj połową jogurtu, a drugą połową posmaruj wierzch. (najlepiej obrócić ciasto do góry nogami, wtedy nie będzie wybrzuszeń i krem będzie dokładniej rozprowadzony. Całość wkładamy na noc do lodówki, a rano posypujemy kakaem.
1/6 ciasta
21W/22T/14B/ 333kcal