Pamiętacie zupki w formie nieokreślonej kształtem papki dla dzieci ?Ja się ich tyle nagotowałam,że na samą myśl robiło mi się niedobrze.Najpierw dla moich słodkich córeczek,urodzonych rok po roku,które, nie wiadomo jakim cudem, szybko zamieniły się w d...