Jedliście już kiedyś tapiokę?! Na moim blogu znajdziecie na nią już dwa przepisy - > I, II. Dziś prezentuję Wam kolejny pomysł z udziałem tych drobnych, mięciutkich perełek. Połączenie gruszki i karobu to jak dla mnie równie idealny duet co grucha z kakao. Do tego cynamon oraz nuta kardamonu. Niezastąpione jesienne aromaty!
karobowy pudding z tapioki podany z gurszką
carob tapioca pudding served with pear
Składniki:
- 4 łyżki perełek tapioki (drobne)
- szklanka gorącej wody
- 1/2 szklanki mleka roślinnego (tu: migdałowe)
- kopiasta łyżeczka karobu
- coś do posłodzenia - tu: łyżeczka melasy
- szczypta kardamonu
- cynamon
- gruszka do podania
Tapiokę zalać gorącą wodą, przemieszać i odstawić na ok. 10-20 min. Po czasie dolać mleko, dodać resztę składników i gotować do uzyskania gęstej budyniowej konsystencji. Perełki powinny być przeźroczyste. Ostudzić przez chwilę. Następnie przełożyć do dowolnego naczynia np. wysokiej szklanki i podawać z gruszką oraz pestkami dyni. Smacznego!
Obowiązków mnóstwo, czasu mało. Trzeba to jakoś wszystko ogarnąć. Ważne w tym wszystkim jest by nie przestawać wierzyć. Co najważniejsze, wierzyć w siebie...
Udanego dnia! :)