Było o
pomidorowym (klik), o
naturalnym (klik) to i przyszedł czas na ostatnią wersję smakową - paprykę. Lubicie ostre smaczki? Chilli i te sprawy... ;)
Ja zwolenniczką pikanterii nie jestem i wolę dania łagodne, mocno ziołowe, ale skoro jadłam już poprzednie smaki to postanowiłam postawić i na 3.
Zapraszam!
Skład:
Wygląd i smak: Nad wyglądem rozwodzić się nie będę, bo opakowanie jest takie samo jak w poprzednich wersjach. Hummus jest rażąco pomarańczowo-czerwony, a w sobie zatopione ma małe skrawki papryki. Jest piekielnie ostry, a język po nim piecze, ale da się to znieść. Jeżeli ktoś gustuje w pikantnych musztardach, ketchupach i innych dodatkach to powinien być zadowolony ;) Ja, jak już wspomniałam, nie lubię ostrości i niezbyt przypadł mi do gustu. Skrawki papryki nie są dużo, ale jest ich sporo i to na plus.
Ogólnie hummus jest smaczny, ale nie polecam od niego zaczynać swoją ''przygodę'' z ową pastą.
Ja nie skuszę się ponownie.
Podsumowując:
7/10
Cena - 6 zł Auchan
Czy kupię ponownie? - Nie