Nareszcie mamy weekend. Ja co prawda za chwilkę zmykam jeszcze na ostatnie 5 godzin do pracy, ale potem też już mogę cieszyć się wolnym aż do wtorku ;) Plusy nie pracowania w poniedziałki ;). Jakie macie plany na weekend? U mnie zapowiada się on dość intensywnie. Dzisiaj praca, potem spotkanie z przyjaciółką i wizyta u rodziców. Jutro natomiast jedziemy z narzeczonym na zakupy, pora zaopatrzyć się w wiosenne rzeczy. Potem zamierzamy wybrać się do kina, możliwe, że wybór padnie na "Snajpera", ale ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła. Widzieliście? Polecacie?
Tymczasem, jeśli jeszcze nie macie pomysłu na dzisiejszy lub jutrzejszy obiad zostawiam wam propozycję, która na pewno wam zasmakuje.
Składniki na 4 sztuki:
4 sznycle wieprzowe
4 plastry żółtego sera
świeża bazylia
sól
pieprz
olej
Sznycle lekko rozbijamy. Oprószamy solą i pieprzem. Na każdym kładziemy po plastrze sera, a następnie po kilka liści bazylii. Zwijamy w kształt roladki. Możemy pomóc sobie i owinąć mięso nitką. Pamiętajmy tylko ją zdjąć przed podaniem! ;)
Na patelni rozgrzewamy olej. Smażymy roladki na złoty kolor z każdej strony, a następnie zalewamy wrzącą wodą. Dusimy pod przykryciem aż do miękkości, około godziny.
Smacznego!