Leżeliśmy już w łóżku...słuchaj, co jutro zjemy? Gorąco, nie chce mi się stać przy garach...może jakiś makaron? Pamiętasz? Mamy w lodówce jeszcze tę marynatę..może coś z tym? I tak w 5 minut, rzucając propozycje dodatków, powstał pomysł, całkiem smaczn...