Pikle z cukinii po belgijsku Belgia to dziwny , ale bardzo urokliwy kraj , który skupia w sobie wiele kultur , ras , osobowości i kulinarnych odmienności . Ten przepis, Read More ...
Post Pikle z cukinii po belgijsku pojawił się poraz pierwszy w Ogrodn...
Omułki , mule po belgijsku Mule czy omułki były dzisiaj pierwszy raz gościem na naszym, kuchennym stole . Jeżdżąc często do Belgii miałam przyjemność nie raz , delektować się ich Read More ...
Artykuł Omułki , mule po belgijsku pochodzi z serwisu Ogrod...
Pikle koktajlowe z cukinią i ogórkiem Pikle koktajlowe , to doskonała mieszanka cukinii , ogórków , chilli i pomidorków koktajlowych w słodkawej marynacie . Idealna przekąska na imprezę i nie Read More ...
Artykuł Pikle koktajlowe&...
Pikle z cukinii po belgijsku Belgia to dziwny , ale bardzo urokliwy kraj , który skupia w sobie wiele kultur , ras , osobowości i kulinarnych odmienności . Ten przepis, Read More ...
Post Pikle z cukinii po belgijsku pojawił się poraz pierwszy w Ogrodn...
Po dzisiejszym przymrozku chyba już nie przyniosę z działki nic, a szkoda bo na krzakach wisiały ostatnie pomidory i kilka malutkich cukinii, mogłam zerwać wczoraj, ale człowiek zawsze mądry po szkodzie. Z tych co urwałam ostatnio przygotowałam pikle, ...
Kilka dni temu przygotowałam ogórki małosolne na sucho. Zostało ich kilka, więc postanowiłam z ogórków małosolnych przygotować coś innego: ekspresowe pikle. Ten przepis mimo, że to była moja wariacja na temat ogórków konserwowych, można wykorzystać sz...
Upały nie ustępują. Na szczęście od kilku dni stołuję się głównie u mojej Babci, więc nie muszę stać po pracy na kuchenką i gotować codziennie obiadów. Nie narzekam, ponieważ Babcia gotuje wspaniale i do tego tylko to co lubię. Kochana kobieta - ...
Do świeżych muli robiłam podchody już od roku. Jakoś nie mogłam się nigdy przekonać, choć wiedziałam, że to prosta sprawa. Wreszcie są! Świeże 2 kilo pięknych małż, niestety nieoczyszczonych. Roboty było co nie miara. Najpierw należy dokładnie opłukać ...
Pierwszy raz spróbowałam jej w jemeńskiej knajpce.Jest piekielnie ostra, aromatyczna, kwaskowa i zupełnie hipnotyzująca.Po pierwszym kęsie poczułam pieczenie chilii aromat kiszonych limonek poprzetykany kurkumą i czarnuszką. Język piekł mnie tak ...