Do ugotowanej kaszy dodajemy cebulę i przyprawy, kaszę mannę lub mąkę, mieszamy razem, formujemy kotleciki i smażymy z obu stron. Kaszę spożywam najczęściej właśnie w tej postaci.
Frytki z selera bez żadnych przypraw, te jak i marchewkowe są smakowite same w sobie.
Kiełki uprażone na patelni, przy końcu prażenia skąpane ciemnym sosem sojowym :)