Czasem nasze poranki wyglądają jak tornado. Serio. Co prawda raczej jest tak, że wstaję, ćwiczę i popijam sok, a mój syn jeszcze śpi, i cały świat jest spokojny i poukładany. Zdążę się ubrać, przygotować nawet zalążki obiadu. Mój syn sam zjada śniadani...