Przyznam, że jako dziecko nie jadałam warzyw. Rodzice wołami mnie do nich mogli zaciągać, a ja o tak się krzywiłam i mówiłam, ze okropne i że nie chcę.Jadłam właściwie tylko pomidory, kiszone ogórki, buraczki, marchewkę, fasolkę i sałatę ze śmietaną. T...