Już dawno jej nie jadłam. Ostatnio będąc na zieleniaku dostrzegłam ją leżącą pośród innych warzywek i od razu postanowiłam ją kupić i zrobić na obiad.
To był mój debiut kapuściany :D I muszę się pochwalić, że wyszedł bardzo dobrze :)
Składniki:
mała główka kapusty lub 0,5 dużej
1 łyżka cukru
1 łyżka soli
2 łyżki octu
pieprz
olej
Kapustę myjemy, szatkujemy w paseczki i kroimy w małe kawałeczki. Zalewamy wodą, aż przykryje całą kapustę. Dodajemy cukier, sól, ocet i zagotowujemy na dużym ogniu bez przykrycia. Gdy zacznie wrzeć zmniejszamy ogień i przykrywamy garnek. Gotujemy na małym ogniu przez około godzinę. Odcedzamy. Dodajemy pieprz, sól wg uznania.
Smacznego!