○ szpinakowe naleśniki z twarożkiem, serkiem wiejskim i rzeżuchą
Dzisiaj rano miałam niesamowicie dużo czasu, chyba przez to, że wstałam 10 minut wcześniej, niż zwykle. Z tego powodu w ruch poszło mleko, mąka owsiana, szpinak... i w krótką chwilę powstało zielone, puchate ciasto! Miałam nadzieję, że wyjdą cieniutkie ruloniki, ale jak zwykle mi się nie udało. Chyba jestem skazana na grubaski :D.
Do tego tylko równie puszysty twarożek i można zacząć zielony poniedziałek ;)!