○ kakaowe kluski żytnie, polane sosem pomarańczowym, podane z daktylami i wiórkami kokosowymi
To chyba najmniej estetyczne śniadanie w całym moim życiu. No cóż, pocieszam się jedynie tym, że te kluseczki były naprawdę dobre i słodkie. Musicie mi też wybaczyć ich wygląd ze względu na mój debiut w kluchowej dziedzinie... :D
A pogoda chyba bawi się z nami w śmigusa-dyngusa. Jak nie deszcz, to śnieg...Zwariować można!
Korzystajcie dzisiaj z placków i innych dobroci, bo to ostatni dzień ;).
Co ty ze sobą samą robisz idiotko?