Gdy pierwszy raz zobaczyłam u MICHAŁA tę tartę, pomyślałam że tarta jak tarta, pewnie niczym nowym mnie nie zaskoczy. Jak się myliłam. Gdy rok później upiekłam ją w domu, miałam wziąć tyko jeden mały kęs, jednak na jednym się nie skończyło. To kruche c...