Trochę to spóźniony wpis, ale trufle robiłam wczoraj w nocy, dzisiaj od rana załatwiałam jeszcze świąteczne sprawunki, coś tam jeszcze było do zrobienia w kuchni, w międzyczasie pstryknęłam kilka fotek truflom, potem trochę sprzątania i strojenie choin...