Wczoraj był ostatni dzień roku akademickiego, a ja zorientowałam się dopiero wczoraj po zajęciach xD
Nie wierzę jak to szybko minęło. Pierwszy semestr choć krótszy mijał wolniej niż ten.
To znaczy, że nim się obejrzę będzie już po sesji. Byle do 23 czerwca, a potem wakacje.
A te będą inne, lepsze i to o wiele. Ja wiem to już dziś. Bo teraz jest inaczej. :D
Miłego długiego weekendu życzę Wam :*
Na śniadanie trufle z fasoli w których upchnęłam smak banana, daktyli, kokosa i wanilii. Połączenie dało przepyszny efekt. Swego czasu na blogach było ich sporo, a ja za długo odkładałam ich zrobienie.
Nie podaję żadnej konkretnej inspiracji, bo nie kierowałam się konkretnym przepisem :]
Trufle z fasoli: kokos- daktyle- banan- wanilia w karobie polane masłem z nerkowców
Jogurt naturalny, truskawki i ziarno kakaowcaPrzepis:200g białej fasoli z puszki
4-5 suszonych daktyli
1/2 banana
2 łyżki mąki kokosowej
1/2 laski wanilii
Płaska łyża karobu
Fasolę, pokrojoną laskę wanilii, namoczone wcześniej daktyle i banana blendujemy.
Przesiewamy mąkę, mieszamy. Przykrywamy i odstawiamy na noc do lodówki.
Rano formujemy trufle, prószymy karobem przez sitko i wkładamy na 10 min. do zamrażalki.
Masło z nerkowców przez chwilę podgrzewałam w kąpieli wodnej, żeby było ciekłe
I najlepsza zagrycha ostatnimi czasy:
Mrożony banan zanurzony i przytrzymany w koktajlu truskawkowym.
Koktajl cudownie zastygł tworząc pyszną skorupkę.
Do tego taki słit różowy kolor :D
Pytania?Pam.