Po długiej przerwie powracam z nową inspiracją – tajską kuchnią ;) Zasmakowałam jej w… Norwegii, gdzie odwiedziłam orientalną knajpkę i zachwyciłam się tym smakiem. Od zawsze lubiłam eksperymenty ze smakiem, a ryż, który dziś prezentuję jest właśnie jednym z nich. Przepis znalazłam na stronie przepisy.pl, ale nieco go zmieniłam pozbywając się niezdrowego ‘fixu’ do dań chińskich.
Składniki:
100 gramów ryżu
1 marchewka
5 łyżek zielonego groszku
2 łyżeczki zielonej pasty curry
1,5 szklanki bulionu
Łyżka soku z cytryny
Łyżeczka sosu sojowego
Łyżka cukru
Curry wedle uznania
Olej
Czas przygotowania: ok. 40 min
W dużym garnku rozgrzać olej i podsmażyć na nim posiekaną cebulkę. Dodać ryż i zeszklić. Wlać bulion i gotować ryż aż do wchłonięcia prawie całego płynu. Przyprawić danie pastą curry, cukrem, sosem sojowym sokiem z cytryny i przyprawą curry. Marchewkę pokroić w kostkę i podsmażyć na rozgrzanym na patelni oleju. Dodać zielony groszek oraz ryż. Podgrzewać jeszcze chwilę i wymieszać, aby wszystkie składniki dobrze się połączyły.