Będąc na redukcji częściej niż zwykle sięgam właśnie po pierś z kurczaka lub indyka. Jednak wymaga ona przygotowania bez dodatkowego tłuszczu, ponieważ go przyjmuję wraz z innymi produktami. Przyrządzanie piersi na patelni bez tłuszczu czasem sprawia, że mięso staje się suche, zapycha i nie jem go z dużą przyjemnością pomimo tego, że dzięki dużej ilości przypraw pachnie obłędnie. Dzisiaj wymyśliłam bardzo proste, a może niezbyt oczywiste rozwiązanie, dlatego osoby smażące na tłuszczu tłumacząc to suchością potrawy mogą już wymówki wyrzucić do kosza.
Składniki:
- pierś z kurczaka
- bulion -u mnie z kostki (uwaga na skład) na 3 duże piersi i 100 ml wody
- przyprawy: pieprz, słodka papryka, pieprz cayenne, czosnek niedźwiedzi, tymianek, bazylia, oregano, imbir, kurkuma
- 1 średnia cebula
Przygotowanie:
Mięso dokładnie myjemy i osuszamy ręcznikiem. Cebulę kroimy w piórka.
Na rozgrzaną patelnię wrzucamy piersi, dosłownie chwilkę podpiekamy z obu stron, tak aby białko zewnątrz się ścięło. Zalewamy całość bulionem, dodajemy cebulę i gotujemy tak aż do odparowania wody, co jakiś czas przewracając.
Pod koniec przyprawiamy tak jak lubimy i smażymy aż stanie się rumiana.
Pierś jest soczysta i miękka, pięknie pachnie, a jej przygotowanie jest łatwe i przyjemne. Nie dostarczamy dodatkowego tłuszczu i czujemy się lżej i zdrowiej.