Wegańskie i leniwe? Oczywiście, że mam na myśli kluski - kluseczki z tofu. Pełne aromatycznego kokosa oraz wanilii. Lekko podsmażone na oleju kokosowym. Podane z słodkim bananem oraz obłędnym daktylowo-orzechowym sosem. Jak to Mama mawia - mięciutkie jak gąbeczki, takie najlepsze :)
kokosowo-waniliowe kluski z tofu podsmażone na oleju kokosowym podane z bananem i daktylowo-orzechowym sosem
coconut-vanilla dumplings with tofu fried with coconut oil served with banana and dates-peanut butter sauce
Składniki: - 150g tofu naturalnego
- 2 kopiaste łyżki mąki jaglanej
- łyżka mąki kokosowej bio
- łyżka mąki z tapioki bio (można zastąpić skrobią kukurydzianą lub mąką ziemniaczaną)
- łyżka mielonego siemienia lnianego (tu: złote)
- łyżka wiórek kokosowych
- łyżeczka cukru kokosowego (opcjonalnie)
- mielona wanilia
Tofu dokładnie rozgnieść w miseczce. Dodać pozostałe składniki i ugnieść ciasto - nie powinno lepić się do rąk. Formować dowolnej wielkości kluseczki (można zrolować wałek, a potem odcinać pojedyńcze kluski). Zagotować wodę i gotować kluski do 3-5 min. po wypłynięciu na górę. Można podsmażyć na oleju kokosowym. Smacznego!
sos: łyżka masła orzechowego + łyżeczka syropu daktylowego + kilka łyżek mleka roślinnego - wymieszać i gotowe ;)
Nie bójmy się opuszczać tego co tak dobrze nam znane w poszukiwaniu czegoś nowego. Stawiajmy sobie wyzwania, dążmy do spełniania marzeń. Każdy krok naprzód to już mały sukces. Coraz bliżej celu... Żyjmy tym co jest teraz, nie tym co było. Wtedy przyszłość może nas naprawdę pozytywnie zaskoczyć.
"Czasami życie stawia nas przed trudnym wyborem. Boimy się zmian. Nie dlatego, że nie wiemy, czy się uda. Jest nam po prostu ciężko rozstać się z tym, z czym nauczyliśmy się już sobie radzić. Zbyt często patrzymy w przeszłość i tracimy to, co możemy zyskać."
Miłego wtorku!