Maj nieodłącznie kojarzy mi się ze smakiem szparagów. To jedno z tych warzyw, na które czekam z niecierpliwością przez cały rok i które znikają z naszych straganów tak szybko, że nie zawsze zdążę się nimi w pełni nacieszyć. Można je przygotować na wiele sposobów: w formie zapiekanek, jako dodatek do makaronu lub risotto albo po prostu gotowane z dodatkiem ciekawego sosu, jak na przykład szparagi z sosem pomarańczowym. Ponieważ ostatnio wiosna nas nie rozpieszczała, postanowiłam przygotować je w wersji pożywnej i rozgrzewającej, czyli jako moją ulubioną zupę krem.
Ta prościutka zupa to doskonały sposób, by wydobyć ze szparagów ich niezwykły, niepowtarzalny smak, podkreślony przez dodanie niewielkich ilości innych warzyw: cebuli i selera naciowego. Szparagową zupę krem można podawać z różnymi dodatkami. Ja najbardziej lubię jednak wędzonego łososia i świeży koperek. Dzięki tym elementom cała potrawa zyskuje zupełnie nową jakość.
Przygotowanie zupy jest na tyle proste i szybkie, że nie trzeba czekać na specjalną okazję i można zaserwować ją na normalny, codzienny obiad. Zobaczycie, że dzięki temu Wasz dzień od razu nabierze kolorów i nawet mimo niesprzyjającej pogody za oknem, poczujecie prawdziwą wiosnę.
Zupa krem z zielonych szparagów z wędzonym łososiem i koperkiem
2 łyżki masła
mała cebula
ziemniak
pęczek zielonych szparagów
łodyga selera naciowego
bulion warzywny
sól
biały pieprz
gałka muszkatołowa
wędzony łosoś w plastrach
świeży koperek
Przygotować szparagi: odciąć zdrewniałe końce, obrać i pokroić na ok. 3-centymetrowe kawałki. Odciąć główki i odłożyć je osobno.
W rondlu roztopić łyżkę masła, dodać pokrojoną w drobną kostkę cebulę i podsmażyć. Kiedy się zeszkli, dodać pokrojonego w kostkę ziemniaka i smażyć 3-4 minuty, cały czas mieszając. Następnie dodać jeszcze jedną łyżkę masła, wrzucić łodygi szparagów (bez główek), doprawić solą, białym pieprzem i szczyptą gałki muszkatołowej, chwilę podsmażyć. Zalać bulionem, wrzucić łodygę selera naciowego i gotować pod przykryciem 15 minut. Po tym czasie dodać główki szparagów i gotować kolejne 5 minut.
Z zupy wyjąć seler naciowy i kilka główek szparagów, które wykorzystamy do dekoracji zupy. Pozostałe składniki zmiksować blenderem.
Podawać z plastrem wędzonego łososia. Udekorować główkami szparagów i świeżym koprem.
Niedawno na rodzinnej imprezie przygotowałam prostą zupę krem ze szparagów. Wszystkim bardzo smakowała. Niektóre osoby poprosiły nawet o przepis. Może i wam ta zupa przypadnie do gustu. Jest bardzo prosta. Żeby ją przygotować wystarczy zaopatrzyć się t...
Zupa krem ze szparagów Delikatna, o kremowej konsystencji. Zupa krem ze szparagów to pyszna, lekka wiosenna zupa. Sezon na szparagi jest niestety bardzo krótki, bo trwa od maja do czerwca. Warto więc wykorzystać ten czas i przygotować jakieś danie z ud...
Dzisiaj czas na kolejny przepis ze szparagami zupę krem z zielonych szparagów. Poznajcie moją smaczną wersję tej popularnej zupy.
Maj to sezon na szparagi, teraz są one najsmaczniejsze i
Jeszcze wciąż kuszą na straganach zielone szparagi. I to już kuszą również ceną. Obowiązkowa coroczna propozycja to krem z zielonych szparagów. Bardzo lubię zestaw z jajkiem w koszulce to dobry i treściwy duet. Zielone szparagi zawsze polecam w...
W taką piękną i słoneczną pogodę jak dziś szkoda mi było tracić czas na długie stanie w kuchni i przygotowywanie posiłku, dlatego też postawiłam na sprawdzone i szybkie dania kremową zupę z zielonych szparagów oraz makaron także ze szpa...
Kiedy naoglądam się tych wszystkich masterchefów, top chefów itp. programów, to potem nie potrafię z czystym sumieniem wyrzucić do kosza resztek, które zawsze tam wcześniej trafiały. Przygotowując bowiem tartę z zielonymi szparagami, stanęłam przed dy...
Sezon na szparagi w pełni. Przyznaję otwarcie uwielbiam. Pod każdą postacią. W zupie, na omlecie czy tarcie, w zapiekance i w sałacie. Lekko zblanszowane lub surowe. Dziś propozycja na szybką, niemal błyskawiczną zupę-krem. Podbita odrobiną śmi...
Cześć kochani!Sezon na szparagi się zaczął. To wspaniały okres w roku, uwielbiam szparagi i chcę się najeść na zapas :) Pierwsze głody zaspokoiłam klasycznie - szparagi gotowane na parze z jajkiem w koszulce albo grillowane z jajkiem sadzonym i sosem b...