|
Partaszka bananowo-migdałowa, podana z kiwi i resztą migdałów |
3 łyżki mąki (u mnie pszenna i kukurydziana)
1,5-2 szklanki mleka
mały dojrzały banan
garstka migdałów
łyżeczka cukruMigdały zalewamy wrzątkiem na 10 minut. 1/2 szklanki mleka miksujemy z mąką, bananem i migdałami. Pozostałe mleko zagotowujemy w rondelku, osładzamy. Wlewamy masę, gotujemy mieszając aż zgęstnieje.
To śniadanie uświadomiło mi, co jest najlepszą opcją kiedy czujesz zbliżającą się chorobę i budzisz się przemarznięta, zmęczona i ogólnie "przytkana". Półlitrowy kubek pysznej, ciepłej, gęstej partaszki to jedyna rzecz na jaką miałam ochotę tego poranka. Wszystkie wersje partaszek jakie zgłębiałam w internecie zawierały jajko, ale jakoś nie mogłam się przemóc także tym razem, więc zastąpiłam je bananem. A tutaj macie wersję dyniowo-kokosową, równie pyszną.Mój weekend ma 4 dni, oczywiście za sprawą rekolekcji, na które wszyscy pilnie uczęszczaliśmy ;)
A tak właściwie to czwartek i piątek spędziłam w towarzystwie swojej (i nie tylko swojej!) klasy w malowniczym lesie, na świeżym powietrzu, integrując się, podziwiając zaćmienie i ciesząc ciepłem, prawie wiosną i cudowną atmosferą. Mam wrażenie, że czekałam właśnie na tych ludzi odkąd zaczęłam edukację, takiej szkolnej ekipy było mi trzeba! W piątek zaliczyłam też ognisko... A dziś obudziłam się przeziębiona.
3 słoiki domowego mleka kokosowego w lodówce mam!
P.S Miało się ukazać jutro, ale tak jakoś dziwnie wyszło.