Szukając u Wujka Google informacji na temat soku z pomarańczy, często wyskakiwały mi informacje o tym, że sok wcale nie jest zdrowy i powinno się go omijać...
Z zaciekawieniem czytałem teksty, które poczynili dziennikarze i witki mi opadały. Jak się okazuje, sok pomarańczowy - ale kupiony w sklepie - jest stawiany na równi z colą. Nikt raczej Ameryki nie odkrył, wysuwając wnioski o tym, że dzisiejsze produkty są przetworzone, a ich wartość odżywcza jest znikoma.
"Sok (i to nie tylko ten pomarańczowy) nie jest tak wartościowy jak sam owoc. Dodatkowo, niektórzy producenci dodają do niego sporo cukru (warto szukać takiej informacji na kartonie czy butelce), co czyni go bardziej kalorycznym i wzmaga uzależnienie u dzieci od słodyczy."
Takich oto ciekawych informacji dowiaduję się z mediów. Wzruszające. Teraz już z pewnością będę wiedział, że kupny sok to nie to samo, co owoc.
Niemniej, ja nakłaniam Was do tego, żeby wyciskać soki, pić je często, a najlepiej regularnie. Pozbądź się kaca
A poza tym wszystkim, sok z cytrusów (cytryna, pomarańcza, limonka) jest dobrym sposobem na pozbycie się kaca. Wówczas dochodzi do reakcji chemicznego kwasu z alkoholem, który spowoduje powstanie estru i w związku z tym zmniejszamy prawdopodobieństwa występowania kaca po imprezie. Pomyślicie, że są to brednie, ale sam próbowałem. Moja dobra znajoma na każdą imprezę przynosi sok cytrynowy w żółtej butelce. Dodajemy go zawsze do drinków i dzięki temu intensywność kaca jest mniejsza, albo po prostu go nie ma.
Student też potrafi gotować