Ileż ja się zabierałem za to, żeby w końcu przygotować swojego pancakes. To był ciężki i traumatyczny dzień. Mój organizm absolutnie nie jest w stanie przyswoić takiej ilości słodyczy. Ta wersja jest zdecydowanie dla najwytrwalszych.
Na same naleśniki potrzebujecie:
- mąkę pszenną 150 g.,
- łyżeczkę cukru,
- łyżeczkę proszku do pieczenia,
- mleko 230 ml.,
- jajko,
- 1/4 stopionego masła.
Wówczas jesteście w stanie zrobić ok. 8 średnich naleśników.
Jeżeli chodzi o dodatki, to ja użyłem:
- stopioną czekoladę Milkę,
- kostkę czekolady,
- cukierka Tablerone,
- Raffaello,
- bitą śmietanę.
Pancakes po amerykańsku...
Wsypcie mąkę do miski, dodajcie cukier i proszek do pieczenia. Następne w kolejności jest jajko oraz mleko.
Kiedy roztopicie masło, dodajcie do pozostałych składników i miksujcie.
Gotową masę smażcie na patelni do momentu aż naleśniki się zarumienią.
To nic trudnego!
Wyzwanie dla najwytrwalszych
Do teraz żałuję, że zjadłem tę górę słodkości. W pewnym momencie przyjemność jedzenia zamieniła się w największą udrękę życiową.
Pancakes mogą być ciekawym pomysłem na kolację we dwoję, ale zaraz po tym musicie znaleźć odpowiedni sposób na spalenie kalorii (HEHE).
Macie jakieś swoje ulubione pomysły na american pancakes?
Student też potrafi gotować.