Kolejna nieobecność, brak posta...wybaczcie, ale przeziębienie zrobiło swoje. Od środy czułam się tak makabrycznie źle, że nie dało rady funkcjonować...w piątek znalazłam siły tylko na odwiedziny u dziadków, aby wręczyć im prezenty i umilić trochę czas ;) W poniedziałek sobie jeszcze posiedzę w domu, ale mam nadzieję, że we wtorek będę mogła już działać pełną parą (oby!).
W piątek matematyki niestety nie zaliczyłam, bo mnie cały boży dzień nie było, ale mam nadzieję, że pani to zrozumie :( Nie znoszę zimy i tej ''aury''. Jest zimno, mokro, zimno i jeszcze raz zimno! Ponad to wszędzie pełno chorób. U mnie siostra chora, tata przeziębiony...mnie rozkłada, ale przynajmniej mama się trzyma.
Zimo idź!
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Już kupę czasu temu nawiązałam współpracę z firmą
Primavika (klik), ale kompletnie zapomniałam o 2 produktach, które nadal czekały sobie na recenzję...aż do tego momentu! Gdy człowiek ma się uczyć, często bierze się za sprzątanie i tak też to ja zrobiłam...i co? I znalazłam! :) Znalazłam deserki od Primaviki, które są na rynku dopiero od ok. pół roku. Jak na razie sama nigdzie ich jeszcze nie spotkałam, ale wiem, że można kupić je stacjonarnie. Gotowi na recenzję? Zapraszam! :)
Skład:
Wygląd: Mały i niepozorny słoiczek, który wyglądem przypomina słoik dżemu. Piękny żółty i słoneczny kolor uśmiecha się do nas i w te mroźne dni, które nas ostatnio nawiedziły, poprawia choć odrobinę humor (Łódź pozdrawia z -15 stopniami!). Po otworzeniu zauważyłam, że konsystencja do dżemu ma się nijak, bo jest bardzo zbita i gęsta, a że ja taką konsystencje ''a'la kleik'' uwielbiam, to od razu zabrałam się do pałaszowania.
Smak: Zapach jest mocno, ale to mocno ananasowy i w sumie to on zawładną nad całością. Nie czuć tu ani dyni, ani kokosa, tylko czysty i świeży ananas. Ananasy uwielbiam więc nie było to dla mnie problemem, a wręcz zaletą, bo warzywa+owoce (w tym przypadku dynia+ananas) to nie moja bajka i po prostu nie lubię takich combo. Wracając...mogę śmiało stwierdzić, że to była miłość od pierwszej łyżeczki! Cudowna lepka i gęsta konsystencja, silny aromat soczystego ananasa i jego duże kawałeczki plus kasza jaglana? Nie może być czegoś lepszego! Deser jest przepyszny, mulący więc takim słoiczkiem na prawdę łatwo się najeść ;) Jego słodycz jest idealnie wyważona i ma się wrażenie, że za słodki smak odpowiada tylko owoc. Cudowne! Jedyne co mnie zawiodło to absolutny brak kokosa. W składzie wyraźnie napisane jest, że mamy tutaj wiórki kokosowe, ale ja ich kompletnie nie wyczułam. Jednak ten mały szczególik nie powoduje zniechęcenia i śmiało mogę polecić ten deser :) Absolutne 10/10! Chcę więcej :D
Podsumowując:
10/10!
Cena - ok. 5 zł Alma, Real, Piotr i Paweł
Czy kupię ponownie? - Absolutnie tak!