Są tu jacyś miłośnicy amarantusa? Muszę się Wam przyznać, ale chyba nigdy go nie jadłam! A wielka szkoda, bo amarantus jest ultra zdrowy i wręcz stworzony dla osób na diecie roślinnej. Amarantus pod względem zawartości żelaza nie ma sobie równych. Zawiera go 5-krotnie więcej niż szpinak lub pszenica. Jest niezwykle cennym źródłem białka – lepiej przyswajalnego niż z mleka czy soi, a przy tym nie zawierającego glutenu. Wyróżnia się niezwykle drobną frakcją skrobi, pięć razy łatwiejszą do strawienia od skrobi zawartej w kukurydzy. Z udziałem amarantusa teraz można dostać dosłownie wszystko! Ciastka, owsianki, mąki...nic tylko wybierać ;) Ale jak smakuje sam amarantus...na to pytanie odpowiem Wam dzisiaj! I zapraszam do czytania recenzji ;)
Skład:
Wygląd i smak: Podchodziłam do tego opakowania bardzo z rezerwą, bo sama nie wiedziałam czego się spodziewać po takim amarantusie. Totalna zagadka jak dla mnie gdyż nie wiedziałam czy mam to gotować jak inne kasze, które znam czy zjeść prosto z opakowania. Zdecydowałam się na połączeniu tych malusich ziarenek z serkiem wiejskim, bo takie ziarna przeważnie właśnie z nim smakują mi najbardziej.Już po samym otworzeniu wiedziałam, że nie mam czego się obawiać jeśli chodzi o smak. Amarantus po otworzeniu pachniała pięknie! Lekko sezamowy aromat kusił nos i ślinianki, doprowadzając mnie do ślinotoku. Amarantus był bardzo leciutki i sypki. Na sucho byłoby mi go bardzo ciężko zjeść. Amarantus bardzo szybko miękł i tworzyła przyjemną ''papkę'', która fajnie komponowała się z serkiem. Śmiesznie napuchną i podwoił swoją objętość. Serek dzięki mu bardzo zgęstniał i pachniał jak sezamki.Okej, na razie same plusy, ale jak smak? Cóż, nie zaskoczę Was, bo znów będzie pozytywnie! Amarantus okazał się świetny, bardzo miękki i przyjemny w jedzeniu. Te małe i urocze poszczególne kuleczki, fajnie strzelały pod zębami i wydobywały z siebie obłędny smak ;) Koniecznie musi spróbować ten, który uwielbia sezamkowe aromaty! To coś bardzo pysznego i serio zbliżonego smakiem :) Polecam!
Podsumowując:
10/10!
Cena - ok. 7 zł Lidl, Netto, Rossmann
Czy kupie ponownie? - Już to zrobiłam ;)