Dawno nie było żadnego przepisu. Przyznam, że ostatnio przestałam robić zdjęcia przygotowanych przeze mnie potraw. Wszystko dlatego, ze cały folder zdjęć czeka na opublikowanie! Ach, mobilizacjo powróć!
W moje progi niedawno zawitała też nowa książka
Cukiernia Lidla autorstwa Pawła Małeckiego. Potestuję i napiszę wam co o niej sądzę. Po majówce spodziewajcie się też recenzji trzech kulinarnych książek. Jakich? Sami zobaczycie :)
Macie jakieś plany na majówkę? My jedziemy na piątek i sobotę do kuzyna narzeczonego, a w niedzielę jeśli tylko pogoda dopisze wybieramy się na zlot motocyklowy. Do napisania po majówce! Wypoczywajcie!
Składniki:
3 kotlety schabowe
1 opakowanie ciasta francuskiego
2- 3 łyżki musztardy stołowej
1 jajko
sól
pieprz
Kotlety myjemy i osuszamy za pomocą ręcznika papierowego. Rozbijamy tłuczkiem, a następnie oprószamy przyprawami i z każdej strony smarujemy musztardą.
Ciasto francuskie bardzo delikatnie rozwałkowujemy. Przekrawamy na pół. Na jednej połówce układamy kotlety. Przykrywamy drugą częścią ciasta i rozdzielamy na trzy części, tak żeby każdy kotlet leżał na osobnym kawałku ciasta. Dociskamy dobrze brzegi ciasta, aby się skleiły. Smarujemy rozkłóconym jajkiem i wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do temp. 220* na 15 minut aż do zarumienienia wierzchu.
Smacznego!