Śniadanie to najważniejszy posiłek dnia, co do tego nie mam najmniejszych wątpliwości. Warto wtedy zjeść coś, co da nam siłę na cały dzień. Jednak wstając wcześnie rano żeby zdążyć na uczelnię, nie mam siły myśleć o przygotowaniu wymyślnych posiłków, liczy się czas i możliwie jak najmniej do zrobienia. Chętnie sięgam wtedy po musli. Jednak gotowe mieszanki sklepowe nie zawsze mnie do siebie potrafiły przekonać - doborem składników, ilością cukru, często również ceną. Postanowiłam więc przygotować własną mieszankę z tego co lubię :) Wy również możecie odtworzyć mój przepis, jednak jakie dobierzecie do niego orzechy, ziarna, czy owoce... To już zależy tylko od tego, co lubicie.
10 minut + czas na pieczenie
4-5 osób
* szklanka płatków owsianych (NIE błyskawicznych)
* garść suszonej żurawiny
* kilka suszonych daktyli
* garść migdałów
* garść pestek dyni
* łyżeczka cynamonu
* 3 łyżki miodu
Blachę przykrywamy papierem do pieczenia. Na niego wysypujemy płatki oraz żurawinę. Datyle siekamy w kostkę i dodajemy na blachę. Migdały oraz pestki dyni delikatnie prażymy na suchej patelni. Te pierwsze, jeżeli w całości, po podprażeniu siekamy na mniejsze kawałki. Wszystko wsypujemy na blachę i mieszamy. Mieszankę posypujemy łyżeczką cynamonu oraz polewamy miodem tak, by znalazł się na całej granoli. Jeszcze raz wszystko dokładnie mieszamy i wyrównujemy.
Blachę wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180ºC na 15 minut, jednak co 3-4 minuty należy przemieszać granolę by wszystkie składniki równo się upiekły. Po 15 minutach wyciągamy i zostawiamy do całkowitego przestudzenia. Przekładamy do słoików lub podajemy, świetnie smakuje z jogurtem naturalnym. Smacznego! :)