Od dłuższego czasu chodził za mną sernik. Jest to jedno z moich ulubionych ciast, pod warunkiem że nie jest zbitą, grudkowatą masą, jak to niestety czasem, szczególnie w przypadkach serników kupowanych w sklepie, się zdarza. Ponieważ miałam jeszcze jeden dzień wolnego przed rozpoczęciem drugiego semestru postanowiłam coś upiec. Chociaż pieczenie to złe słowo - bo piekarnik nie jest włączony ani na sekundę. To sernik na zimno, lekki jak chmurka, dzięki dużej zawartości jogurtu, na pysznym cynamonowym spodnie z ciasteczek. Najlepszy będzie latem podawany na zimno, jednak już teraz daje pyszną obietnicę coraz cieplejszych dni :)
![](data:image/png;base64,iVBORw0KGgoAAAANSUhEUgAAABAAAAAQCAYAAAAf8/9hAAAAGXRFWHRTb2Z0d2FyZQBBZG9iZSBJbWFnZVJlYWR5ccllPAAAAetJREFUeNqcU7+LGkEU/nZZUBt/xELbgIiIBDs51iNYiEHQswiYJkUIJJWtYBVJJeI/cMcFUrqQJkKwsNyDK0SwOeHSKvgDjIogiKh5b9lZNvE4jnvw7bxvZt7bmfe+kY7HI+yWz+fjNLwlnBNUwoFwQ9AJWqvVGtj3S/YEFHxNw0c8bleU5PNJAgr+yYOiKMhkMlBVFdFoFIfDAYPBALquo9PpGNw8yTsrAQVfkv/J7/ejUqkgHA4bSWezGUajEVwuF4LBoOHXajWs12te/kpJvki5XC5K5E6WZTQaDYRCIeusxWIR5XLZ4j6fD8vlEtVqlekfwiuZPu+ZpdPpf4IfssViAbfbjWQyyfQFx8pmtZFKpfAUW61WSCQSgp4rdA91s9lgt9vhqeZ0OoUblvEM2263lq9QB25pPKvX6/B4PNYCdycWi4Hn7eZwOFAoFAT9rZgqO+M+RyIRa+N0OgV1CNls9uQE7XZbuDpfQROTw+HQmJ1MJhiPx9jv9yfBrIVeryfoDyEkQ8KBQAClUslQ20PBLKxms2m0U0haJOCT/CK84Qpzm+LxOLxerxE4n8/R7/fR7XZFASm2dfH/W+DeXLE4JEmCgCioANl3kvYHTdNOX6OZ6LX5IlluL83pe7PY3+jPt/b9fwUYAO1j0i9EB69sAAAAAElFTkSuQmCC)
30 minut + czas na tężenie
![](data:image/png;base64,iVBORw0KGgoAAAANSUhEUgAAABAAAAAQCAYAAAAf8/9hAAAAGXRFWHRTb2Z0d2FyZQBBZG9iZSBJbWFnZVJlYWR5ccllPAAAAaZJREFUeNqMUzFrwlAQvqQOQbRSRCoV2lEUf4IZLDSbQhcRJ6E4OEsH/4B/QUTHIBQ6OdahS6XgIELVQRy6hiBZpBQR7X2PGDQ24gfnu3u5++7e3Sltt1tyI5fLKXw0WNL21QdLpdvt/rp9JTcBB1/y8cmSdPlOQcgk1v6lTMdA5mQqlaJmsykEuk3YOFkBZ3/g402WZWq1WhSJRMT9YrGgcrlM6/UapsZV9LwqEG8uFApOMBAOhymfzx/4eBGgWTQcDo/eNRqNDny8CN7xM5vNRNk7WJZF8/l8Z/Y9CfhteOTLZrOhdrvt3Ou6TqvVCuor+/x4EnATn/iIijT9vsgM6fWcnkXZ53k/xmcHXtsjeoTt9/vF6EKhkHBSVZXG4zHI0MA0+9/bi/UtZbPZGzaQIomAUqlEmUyGMEo3BoOBGK9hGDC/QHYRj8d1KMhYr9cpkUiQJEn0H2KxGGmaRpPJhEzTRNV3SKPiY61Wc0o+BUVRqFqtOjsBgitowWCQzsXekt367MVAYzwDAoEAdTodoReLRVoul85SoYKKe7vOhPiL/wkwAPFrkDFD30EJAAAAAElFTkSuQmCC)
5-6 osób
![](data:image/png;base64,iVBORw0KGgoAAAANSUhEUgAAABAAAAAQCAYAAAAf8/9hAAAAGXRFWHRTb2Z0d2FyZQBBZG9iZSBJbWFnZVJlYWR5ccllPAAAASxJREFUeNpi/P//PwMlgImBQsDo6+tLrNppQGwDxLpA/AmIDwNxJgsRGsWBeCsQGyOJ8QGxNxBPBxnADcTLgNgViDk3bdoEVuHn54diipqaGkNubi6DvLw8w7dv3xgiIiJAwrYgA6aD1ONzAkhzbW0tw+TJkxlOnTqFLHWYBeovhtmzZzOIi4vDZWAuAYF///4xtLW1IWuGhwEoFo6ARK5cuYLTBT9+/IBpBsW5BBDzA7EP0JLHIAMOEjIADbxETwdgA65du0aM5r/oAqAwuAPE554/f26EHvJYwFFcKTEeFhY4wCdoWojFZQAoAND9MAst4TwF4se4DAB5JY2JiYlh6tSpDCAaGx+qDqsBf0A2guI7OzsbHO/Y+FB1GIEIA5lQ2gYaHrj4KAAgwACJcGWCDKBswwAAAABJRU5ErkJggg==)
* 250g ciasteczek owsianych lub innych (suchych, bez nadzienia)
* 5 łyżek miodu
* łyżeczka cynamonu
* 220g serka homogenizowanego (u mnie duże Danio waniliowe)
* 800g gęstego jogurtu naturalnego (u mnie jogurt grecki)
* skórka z jednej pomarańczy
* 20g żelatyny
Przygotowujemy spód. Ciasteczka rozkruszamy w malakserze lub ręcznie, np. wałkiem tak, alby powstał z nich 'piasek'. Dodajemy do nich 3 łyżki miodu oraz cynamon. Ucieramy wszystko rękami by postała masa o konsystencji mokrego piasku. Spód tortownicy (u mnie o średnicy 23cm) wykładamy papierem do pieczenia. Na niego wysypujemy ciasteczka i dociskamy. Wstawiamy do lodówki do zastygnięcia spodu.
Do miski wlewamy serek, który lekko miksujemy by nabrał powietrza. Po zmiksowaniu dodajemy jogurt i dwie łyżki miodu. Można dodać więcej, jeżeli lubicie słodkie ciasta, ale pamiętajcie że spód jest dość słodki. Miksujemy wszystko do połączenia składników. Myjemy pomarańczę, osuszamy, a następnie do masy serowej ścieramy skórkę uważając żeby nie zetrzeć białej błonki - jest bardzo gorzka. Mieszamy.
Żelatynę rozpuszczamy w 60ml gorącej, ale nie wrzącej wody - zagotowani sprawi że straci właściwości żelujące. Do rozpuszczonej żelatyny dodajemy dwie, trzy łyżki masy sernikowej, by wyrównać temperaturę, mieszamy i dopiero wtedy dolewamy do reszty. Żelatynę miksujemy przez kilka minut by dokładnie się rozpuściła w całości.
Masę wylewamy na stężały spód ciasteczkowy. Wstawiamy do lodówki na 1-2h aby całość stężała. Wyciągając z tortownicy gotowe ciasto należy pamiętać by wokoło obkroić brzegi. Podajemy. Smacznego! :)