Ta sałatka to sposób na ludzi, którym buraki nie podchodzą bez dodatków (ja mogę je wciągać bez niczego!). To też ciekawy sposób na przystawkę do obiadu. A sprawdza się też jako samodzielne danie
Jak powstał przepis? Raz na jakiś czas gotuję w wolnowarze buraki*. Które potem sama zjadam na przeróżne sposoby - jak na przykład ten. :)
Nie podaję w tym przepisie dokładnych ilości poszczególnych składników. Wynika to głównie z faktu, że każdy ma prawo do własnego zdania ;) Ja wolę więcej buraka niż zieleniny, ktoś może woli zieleninę, ale niekoniecznie jarmuż... I tak dalej.
Co potrzeba:- ugotowany burak
- pęczek jarmużu
- roszponka
- kilka suszonych pomidorów w oliwie**
- pestki dyni
- sól i pieprz do smaku
Jak zrobić:
Jarmuż podrzyj na niewielkie kawałki, wrzuć do miski i dodaj roszponkę. Ugotowanego wcześniej buraka obierz i pokrój w grube słupki. Kilka pomidorów suszonych również pokrój w słupki i dodaj razem z burakiem do zieleniny. Wrzuć dwie łyżki pestek dyni. Zalej trzema łyżkami oliwy z pomidorów i wymieszaj. Na koniec dopraw do smaku solą i pieprzem, nie zapomnij ponownie wymieszać.
Smacznego!
*Gotowanie buraków w wolnowarze jest proste - wrzucam kilka wyszorowanych buraków do garnka i włączam go na co najmniej 6 godzin.
**Kupne pomidory w zalewie zazwyczaj są w oleju słonecznikowym czy rzepakowym. Ja zachęcam do zrobienia samodzielnie z suszonych pomidorów (do kupienia w sklepach ze zdrową żywnością) i wybranej oliwy. Można dodać kapary, czosnek, przyprawy wg własnej potrzeby.