#14/50 Moja dieta - Moje zdrowe odżywianie. Podsumowanie tygodnia 2/7.

To był ciężki tydzień, przynajmniej dla mnie. Miałam bardzo mało czasu, jednak mimo to starałam się nie zaniedbać posiłków, jadłam je raczej regularnie, z tym, że nadal było ich głównie cztery, a zdarzały się nawet trzy ;) Często jadłam poza domem i nie do końca miałam wpływ na to jaką porcję pożywienia dostawałam. Nie lubię wyrzucać żywności, w związku z tym zjadałam całe porcje :P jeśli porcja była ogrooooomna, to po prostu pól brałam na wynos.

W nawyk weszło mi picie szklanki wocy z octem jabłkowym na czczo i jedzenie owsianki na śniadanie. Jestem z tego dumna, ułatwiło mi to też życie, bo wstaję i nie muszę myśleć o tym co mam zrobić, tylko wstaję i robię wszystko automatycznie, dzięki temu przestało istnieć stwierdzenie "nie chce mi się".

Jednak w tym tygodniu robiłam więcej rzeczy nie tak jak powinnam... Zaczełam pić więcej kawy, ale muszę :P Rano - żeby się obudzić i jak jestem w pracy - żeby nie zasnąć na stojąco. Jadłam mało świeżych warzyw i owoców, dużo więcej przetworzonych.

Ten tydzień był obfity w spacery i to całkiem długie, ale nie udało mi się ćwiczyć, tak jak sobie obiecałam :/ Nie miałam czasu, albo byłam bardzo zmęczona, wiem, że to są wymówki :( Muszę troche popracować nad organizacją czasu, bo ciągle z czymś się nie wyrabiam (np. z publikowaniem postów :P)
Moim celem na ten tydzień jest poprawienie błędów, które popełniałam w tym tygodniu i realizowanie celów z ubiegłego tygodnia. Trzymajcie za mnie kciuki. ;)
W tym tygodniu zmieniam system publikacji tego cyklu. Nie będę publikować codziennie, tak jak dotychczas, tylko zrobię podsumowanie pod koniec tygodnia. Z tym, że obliczę wartość odżywczą jadłospisu z tygodnia trzeciego i trochę dokładniej go opiszę, aż sama jestem ciekawa co z tego wyjdzie ;) Jednak jeśli ktoś się przyzwyczaił do moich codziennych jadłospisów to zapraszam na Snapchat, tam publikuje codziennie i na bieżąco  ;) Zapraszam :)