→ Dziś prezentuję Wam mocno czekoladowe ciasto, które ma w sobie wszystko, co uwielbiam – miód, orzechy, no i czeeeekoooooladę…! Ach! Zapraszam :)
Składniki (tortownica ok. 21 cm, 12 kawałków):
100 g masła
100 g posiekanej gorzkiej czekolady
4 jajka
100 g miodu
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
szczypta soli
80 g zmielonych migdałów
30 g kakao
Wykonanie:
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. Dno tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia.
Masło roztopić w garnku, zdjąć z palnika. Dodać do niego posiekaną czekoladę, odstawić do rozpuszczenia czekolady, po czym wymieszać do połączenia składników; przestudzić.
Piekarnik nagrzać do 180*C.
Jajka i płynny miód roztrzepać przy pomocy rózgi kuchennej w drugim naczyniu. Dodać sól, ekstrakt, przestudzoną czekoladę – wymieszać. Dodać zmielone migdały, przesiane kakao i ponownie wymieszać do połączenia.
Piec około 25 minut. Gotowe ciasto jest wypieczone, a wbita w nie wykałaczna nie ma śladów surowego ciasta.
Dodatkowo:
1 serek Bieluch
1 łyżeczka miodu
Serek wymieszać z miodem. Ciasto smarować serkiem tuż przed podaniem.
I gotowe! :)
PS A jak się moje serce ucieszyło, gdy po zjedzeniu z apetytem kawałka ciasta (i „pewnej” ilości kremu), moja 3,5-letnia Córka powiedziała „Mamo! chcę kiełki!” :D
PS 2 Kawałek ciasta z kremem, to 218 kcal, 5,74g białek, 15,65 g tłuszczów, 14,08 g węglowodanów (:
Źródło inspiracji: www.mojewypieki.com