→ W końcu znalazłam czas, by podzielić się z Wami przepisem na murzynka bezglutenowego. Nie wiem, czemu, ale smakował mi bardzo mocno! Lepszego murzynka nie jadłam :) Może to dlatego, że pierwszy raz przygotowywałam go z myślą TYLKO o sobie (zwykle robię murzynka dla Kogoś innego)? Sama nie wiem, na pewno moja ocena jest mocno subiektywna, choć Sąsiadka podzialała mój entuzjazm. Sami spróbujcie! Zapraszam :)
Składniki (keksówka):
200 g masła
200 g ksylitolu/miodu
150 ml mleka
5 łyżek kakao
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego (opcjonalnie)
125 g mąki ryżowej
125 g skrobi ziemniaczanej
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1 jajko
200 g jogurtu naturalnego
Wykonanie:
W garnuszku rozpuścić masło z ksylitolem, mlekiem i kakao – wymieszać do połączenia składników. Odstawić do ostudzenia.
Piekarnik rozgrzać do 180*C.
W masie umieścić ekstrakt waniliowy i jajko – wymieszać do połączenia, następnie jogurt – wymieszać do połączenia. Gdy masa będzie w miarę jednolita, stopniowo dodawać mąkę przesianą z sodą.
Powstałe ciasto przelać do foremki wyłożonej papierem do pieczenia. Piec około 50 minut (do suchego patyczka).
I gotowe! :)
Źródło inspiracji: http://www.eksperymentalnie.com/