Sezon na mój ukochany rabarbar trwa za krótko, dlatego zamykam go w słoikach! W dużej ilości!
Przygotowanie takiego dżemu nie trwa długo i jest bardzo łatwe- rabarbar wystarczy umyć, ostrym nożem pokroić na kawałki i wrzucić do rondla, reszta robi się sama. Żadnego drylowania, szypułkowania i obierania!
Dziś konfitura z dodatkiem imbiru i cytryny, ale polecam też połączyć rabarbar z wanilią i truskawkami (choć to trochę więcej roboty, wiadomo- szypułkowanie…).
Poniżej zamieszczam też krótki poradnik dotyczący pasteryzacji!
Konfitura rabarbarowa z imbirem i cytryną
(na około 8 słoików 220g )
3kg rabarbaru
350g cukru trzcinowego lub zwykłego
sok z 1 małej cytryny
skórka starta z 1 małej cytryny
1 pełna łyżeczka imbiru w proszku
Rabarbar myję, osuszam i kroję na około 1cm kawałki. Wrzucam do szerokiego rondla (lub garnka/patelni) z grubym dnem.
Smażę na małym ogniu (duży palnik, najmniejszy ogień) około godziny, co jakiś czas mieszając, aż z rabarbaru się rozpadnie. Po tym czasie dosypuję cukier, sok z cytryny, skórkę oraz imbir, mieszam wszystko dokładnie i smażę jeszcze około godziny.
Gorącą konfiturę przekładam do czystych i wyparzonych słoików, a następnie pasteryzuję (info poniżej).
PASTERYZACJA
NA SUCHO– polecana kiedy mamy dużo dżemu i dużo słoików (tak jak w powyższym przepisie)
Słoiki i pokrywki dokładnie myję i osuszam. Następnie same słoiki (bez pokrywek) wkładam do zimnego piekarnika i włączam go (z termoobiegiem) na 110st. Od momentu kiedy piekarnik nagrzeje się do tej temperatury, trzymam słoiki w środku jeszcze przez 15 minut.
Gorące słoiki wyjmuję z pieca (nie wyłączam piekarnika) i przekładam do nich równie gorącą konfiturę (rękawice obowiązkowe!).
Przed zakręceniem upewniam się czy rant słoika jest czysty, jeśli nie- wycieram go ręcznikiem papierowym. Słoiki mocno zakręcam i wstawiam z powrotem do piekarnika na 15 minut.
Po tym czasie wyłączam piekarnik, ostrożnie wyjmuję słoiki i ustawiam do góry dnem. W tej pozycji mają stać, aż do całkowitego wystygnięcia!
NA MOKRO– kiedy robimy małą porcję dżemu i używamy niewielu słoików
Słoiki i pokrywki dokładnie myję (tu ważne jest by usunąć ze słoików etykiety i resztki kleju).
W szerokim garnku/patelni/rondlu zagotowuję wodę (w takiej ilości by słoik wstawiony do garnka w pionie był przykryty w 3/4 swojej wysokości).
Kiedy woda będzie już wrzała, zmniejszam ogień i układam w garnku słoiki (w poziomie, tak by woda wpłynęła do środka i wyparzyła słoiki od wewnątrz). Do wrzątku wrzucam też pokrywki. Po chwili wyjmuję wyparzone słoiki i pokrywki, i osuszam je dokładnie ręcznikiem papierowym. Wrzącą wodę pozostawiam w garnku.
Do gorących słoików przekładam gorącą konfiturę. Przed zakręceniem upewniam się czy rant słoika jest czysty, jeśli nie- wycieram go ręcznikiem papierowym. Słoiki mocno zakręcam.
Po wypełnieniu i zakręceniu wszystkich słoików, wstawiam je ostrożnie do garnka z gotującą się na najmniejszym gazie wodą. Pasteryzuję je w ten sposób przez 20 minut.
Po tym czasie wyjmuję słoiki z wody i ustawiam do góry dnem. W tej pozycji mają stać, aż do całkowitego wystygnięcia!
Ola.