Wybaczcie moją nieobecność na blogu. Mam ostatnio bardzo dużo pracy w Starbucksie (przede mną trzecia i czwarta certyfikacja do zdania) oraz dużo czasu zajmuje mi przygotowywanie słodkich stołów dla Urodzinkowo.pl. Postaram się na początku sierpnia uzupełnić wszystkie zaległości.
Ostatnimi czasy znowu muszę uważać na to co jem, znowu wszystko mi szkodzi. Z tego powodu postanowiłam ponownie odstawić zboża. Ale co zrobić, gdy człowiek przyzwyczaił się do domowego, bezglutenowego zapychacza (czyt. chleba)?
Z pomocą przyszła Alpaqasquare (polecam jej bloga, szczególnie dla walczących z hashimoto), która podzieliła się przepisem na bułkę w 15 minut.
Postanowiłam poeksperymentować ze swoją paleo bułką i przyznam, że dzięki niej nie miałam problemu z odstawieniem zbóż. Nie smakuje jak klasyczna, pszenna, czy żytnia bułeczka, ale świetnie zastępuje nam pieczywo, jest puszysta i wilgotna w środku, idealnie nadaje się na kanapki.
Jeden minus, to nie można jej posmarować masełkiem kiedy jest jeszcze ciepła. Niestety smarowidło nie wtapia się tak jak w klasycznym chlebie, a roztapia i swobodnie pływa, przez co spływa nam po rękach podczas jedzenia. Taki jeden mały minusik. Dlatego jeśli mam czas, to odczekuję 3-4 minutki aż przestygnie.
Więc jeśli unikacie zbóż, to ta bułka jest idealna dla Was. Jest niezwykle sycąca, mi spokojnie starcza na cały dzień pracy i nie mam ochoty jeść co chwilę tak jak wcześniej. W dodatku jest naprawdę smaczna.
Na zdjęciu, na dole jest moja kanapka z serem. Spokojnie, nie wróciłam do nabiału, to ser wegański, przyznam, że naprawdę dobry, smakuje lepiej niż niektóre „prawdziwe” sery ze sklepu, a przy okazji tak nie cierpię 

SKLADNIKI
- 2 jajka
- 2 szczypty soli
- 1/4 płaskiej łyżeczki sody oczyszczonej
- 2 łyżki mąki kokosowej
- 1 łyżka babki jajowatej
- 1 łyżka tłuszczu (najlepiej oleju kokosowego lub masła klarowanego)
PRZYGOTOWANIE
Jajka z solą i sodą roztrzepujemy lub ubijamy na puszystą masę (używam do tego celu elektrycznej trzepaczki). Dodajemy mąkę, babkę, olej i mieszamy dalej.
Małą foremkę lub żaroodporny pojemniczek (u mnie tortownica o średnicy 10cm) wykładamy papierem i wypełniamy masą.
Wsadzamy do piekarnika nagrzanego do 200ºC i pieczemy ok 15 minut.
Smacznego 
