W poszukiwaniu nowych smaków dotarłam do egzotycznych dla nas krajów, bogatych w kuszące, intensywne przyprawy. Limonka, trawa cytrynowa, kardamon, kurkuma, curry, imbir, kolendra, kumin. Cudowna, zaskakująca mieszanka aromatów.
I kurczak. Zwykły-niezwykły. Dzisiaj w indyjskim wydaniu.
Pieczone piersi z kurczaka w aromacie orientalnych przypraw
- 2 szt. piersi z kurczaka
- 1/3 czerwonej papryki
- 4 świeże pomidory śliwkowe podłużne
- 3 średniej wielkości ziemniaki
- 2 łyżki świeżego startego imbiru
- 1 łyżeczka kurkumy
- 1 cytryna
- 1/2 łyżeczki kuminu
- garść świeżych liści kolendry
- kilka łyżek oliwy
- sól morska i czarny pieprz świeżo mielone
Ziemniaki obieramy, myjemy i kroimy wzdłuż w ósemki. Wrzucamy do gorącej wody, podgotowujemy kilka minut i odcedzamy. Pomidory kroimy wzdłuż na cztery części. Paprykę kroimy w paski o szerokości 1 cm. Oliwę mieszamy z przyprawami i dodajemy do niej startą skórkę z cytryny i połowę posiekanych liści kolendry. Częścią pasty oliwnej smarujemy filety z kurczaka. Do naczynia wkładamy warzywa i mieszamy z pozostałą ilością oliwy z przyprawami, na wierzch kładziemy mięso. Dekorujemy plasterkami cytryny, polewamy oliwą i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 st. C około 40 minut. Przed podaniem mięso kroimy w grube plastry, a z wierzchu posypujemy posiekaną kolendrą. Pachnie i smakuje obłędnie, również na zimno.
W Indii do pikantnych potraw z reguły podaje się jogurt naturalny. Jeśli jednak chcielibyśmy sięgnąć po wino, to szukajmy wśród białych odmian. Kuchnia krajów azjatyckich jest bardzo aromatyczna. Z bogactwem smaków poradzą sobie równie bogate i pełne wina. Z lekką słodyczą, pięknie współgrające z orzeźwiającą kwasowością. Do powyższej potrawy polecam izraelskiego gewurztraminera z Golan Heights Winery.
Wino Yarden Gewurztraminer urzeka aromatem owoców i egzotycznych przypraw. Jest świeże, przyjemne, soczyste.