To danie jest dobre na każdą okazję i robi się je w nie więcej niż 20 minut. Jest idealnym posiłkiem, który można szybko przygotować do pracy, na uczelnię - jest bowiem smaczny zarówno na ciepło, jak i na zimno. Do tego jest banalnie prosty, a przy tym naprawdę pyszny. Zawsze staram się więc mieć w zanadrzu zapas zielonej soczewicy i dojrzałe awokado, bo to jest taki ratunkowy posiłek, gdy brakuje mi czasu, ochoty, lub po prostu składników na przygotowanie dania mięsnego.
Sałatka z zielonej soczewicy jest bombą wartości odżywczych: - zielona soczewica - idealne źródło białka pochodzenia niezwierzęcego. 100 g nieugotowanej soczewicy ma aż 24 g białka. Zawiera również potas i dużo witamin z grupy B.
- awokado - o wartościach odżywczych awokado już kiedyś wspominałam (
KLIK) - ostatnio dowiedziałam się również, że jest bardzo dobre dla osób, mających problemy ze stawami, ponieważ korzystnie wpływa na prawidłowe funkcjonowanie chrząstki stawowej. Podobnie zresztą jak imbir i kurkuma. Co ciekawe, te informacje dostałam od ortopedy, który zamiast przepisywać mi tabletki, polecił jedzenie właśnie takich produktów! Nie jest to częste wśród lekarzy, więc byłam bardzo pozytywnie zaskoczona.
- pomidory - kolejne warzywo o ogromnym potencjale. Potas, witaminy z grupy B, beta-karoten, witamina C. Niestety zimą, te warzywa smakują jak woda, dlatego korzystajmy z tego dobrodziejstwa natury latem!
- oliwa z oliwek - z tego co wiem, jest najlepsza właśnie do sałatek. Jest bardzo dużo sprzecznych informacji dotyczących jej zastosowania przy smażeniu - jedne badania potwierdzają tezę, że przy smażeniu na oliwie powstają toksyczne związki, a inne tę teorię obalają. Ja do smażenia stosuję więc olej kokosowy, a oliwę z oliwek właśnie do sałatek. W dodatku po prostu uwielbiam jej smak w sałatkach!
- czarne oliwki - świat bez czarnych oliwek nie byłby taki piękny ;) Źródło witamin i minerałów, ale co ciekawsze, oliwki pomagają zniwelować wzdęcia i korzystnie wpływają na regenerację wątroby.
- mozzarella - zawiera duże ilości białka, 24 gramy na 100. Ma też co prawda sporo tłuszczu, ale mimo wszystko zawiera go mniej niż niejeden inny ser.
Czego potrzebujesz?
- 1 szklanka zielonej soczewicy
- 100 g mozzarelli
- 1 dojrzałe awokado
- 2 pomidory
- garść czarnych oliwek
- oliwa z oliwek
- przyprawy: zioła prowansalskie, bazylia, pieprz ziołowy, kurkuma
Jak wspomniałam, przygotowanie sałatki jest bardzo szybkie. Soczewicę gotujemy przez około 15 minut w lekko osolonej wodzie. Wszystkie inne składniki kroimy w plasterki/kostkę według upodobań. Soczewicę przekładamy do miski, dodajemy składniki, doprawiamy (ja przypraw nie szczędzę - lubię silny aromat ziół, a tu komponują się one idealnie), polewamy oliwą (około 2 łyżki) i całość delikatnie mieszamy.
Przekładamy na talerz/do pudełka i gotowe! Można jeść zaraz po przygotowaniu lub też na zimno.