Tę zupę ugotowałam już jakiś czas temu, tylko zapomniałam opublikować.
Przepis na nią znalazłam na blogu
Mirabelki. W porównaniu do oryginału wprowadziłam małe zmiany: nie dodałam do zupy ziemniaków, chciałam, by zupa była jeszcze lżejsza, a zamiast natki pietruszki dodałam posiekany koperek oraz zabieliłam zupę śmietaną.
Myślę, że w wersji z ziemniakami zupa sprawdzi się w chłodniejsze pory roku, bo swobodnie można ją ugotować nawet zimą, wykorzystując mrożoną fasolkę szparagową.
Składniki:
- 1 skrzydło z indyka,
- 1/4 kg żółtej fasolki szparagowej,
- 1 marchew,
- 1 pietruszka,
- 1/4 bulwy selera,
- kawałek pora,
- 3 łyżki pęczaku,
- 1,5 l wody,
- posiekany koperek,
- śmietana do zabielenia zupy (opcjonalnie),
- sól,
- pieprz
Wykonanie:Mięso z indyka zalać wodą i gotować pod przykryciem na małym ogniu przez 45 minut.
Fasolkę szparagową umyć i oczyścić, odcinając końcówki nożem. Następnie oczyszczoną fasolkę pokroić na mniejsze kawałki.
Seler, marchew i pietruszkę obrać, a następnie zetrzeć na tarce o najgrubszych oczkach. Kawałek pora pokroić w cienkie plasterki.
Pokrojoną fasolkę dorzucić do zupy, a gdy będzie półtwarda dodać kaszę i pozostałe warzywa. Gotować, aż kasza i warzywa będą miękkie. Doprawić zupę do smaku solą i pieprzem.
Podawać zabieloną śmietaną z posiekanym koperkiem.