Prosty i pyszny - te dwa słowa oddają istotę tej potrawy.
Nic więcej nie będę pisać na temat tego dania. Sami zróbcie i się przekonajcie jak dobrze smakuje.
Wprowadziłam małe zmiany: od siebie dodałam kurkumę, gdyż spotkałam się z tą przyprawą w innych wersjach przepisu oraz posypałam wierzch posiekaną natką pietruszki.
Nie dość, że ładnie wygląda, to jeszcze jest zdrowo.
Mięso pokroiłam w kostkę i nie zapiekałam później całości w naczyniu żaroodpornym w piekarniku.
Gotując ograniczyłam się tylko do głębokiej patelni. Mniej zmywania ;) .
Składniki:
- 2 filety z kurczaka
- 1 mniejsza cebula
- 1 duży ząbek czosnku
- 1/2 zielonej papryki
- 1/2 czerwonej papryki
- 1/2 puszki mleka kokosowego
- sól
- pieprz
- kurkuma
- szczypta chilli
- posiekana natka pietruszki do posypania wierzchu
- olej do smażenia
Wykonanie:
Mięso umyć, osuszyć pokroić w kostkę o boku 1,5 cm x 1,5 cm. Doprawić solą i pieprzem.
Papryki oraz cebulę pokroić w kostkę, czosnek przecisnąć przez praskę.
Na patelni rozgrzać olej, wrzucić cebulę. Smażyć chwilę.
Dorzucić kurczaka. Kiedy mięso będzie białe, dodać papryki oraz czosnek. Smażyć do momentu kiedy cebula będzie dobrze szklista. Mieszać od czasu do czasu.
Dolać mleko kokosowe.
Powstały sos doprawić do smaku chili, kurkumą oraz solą.
Dusić pod przykryciem do miękkości wszystkich składników.
Sos podawać z ryżem.
Przepis dodaję do akcji Wyraczynki: