Robiłam już kotlety z kaszy
gryczanej, z kaszy
jaglanej oraz
ryżu.
Dziś kolejna propozycja bezmięsnych kotletów.
Inspiracją był dla mnie przepis
Krysi, a ponieważ nie miałam kaszy jęczmiennej, zastąpiłam ją kaszą orkiszową, którą serdecznie polecam.
Składniki:
- 1,5 szkl kaszy orkiszowej
- 2 jajka
- 1/2 łyżki masła
- 3 szkl wody
- 1/2 pęczka koperku
- sól
- pieprz
- mąka do obtoczenia zrazów
- olej do smażenia
Wykonanie:
Ugotować kaszę orkiszową w osolonej wodzie z dodatkiem masła, stosując proporcje 2:1, czyli dwie części wody do jednej części kaszy.
Ugotowaną kaszę ostudzić, przełożyć do miski. Wbić jajka, doprawić do smaku i dosypać posiekany koperek. Gdyby masa była zbyt luźna i nie dawała się formować, należy dosypać odrobinę pszennej mąki.
Wszystkie składniki dokładnie wymieszać.
Lekko zwilżonymi dłońmi formować kotlety. Obtaczać je delikatnie w mące.
Smażyć je na gorącym tłuszczu z obu stron, aż uzyskają ładny rumiany kolor.
Usmażone kotlety odsączyć z nadmiaru tłuszczu na papierowym ręczniku.
Podawać z sosami, np. sosem pieczarkowym z dodatkiem posiekanej natki pietruszki.