Jagody to na pewno owoce na które czeka się cały rok. Kiedy pojawiają się w sklepach i lasach do zbierania wszystkie gospodynie domowe zakasują rękawy by przygotować jagodzianki, pierogi, ciasta i przetwory by zachować te małe czarne pyszności na zimowe chłodne wieczory w postaci soków lub dżemów. Tak naprawdę można z nich zrobić wszystko, u mnie zagościły w postaci przetworów i pierogów na które przepisem mam zamiar podzielić się z wami właśnie w tym poście.
Ciasto na pierogi jest bardzo proste:
250g mąki pszennej
250 ml gorącej wody
2-3 łyżki oleju
Farsz:
-do jagód dodajemy 1-2 łyżki cukru tak by farsz lepiej utrzymywał się podczas lepienia pierogów
Aby zagnieść ciasto na pierogi do miski wsypujemy odmierzoną mąkę i dodajemy oleju. Gotujemy wodę którą dolewamy do mąki na gorącą i początkowo mieszamy wszystko za pomocą łyżki lub widelca. Kiedy ciasto nie jest już gorące i daje je się zagniatać ugniatamy je aż utworzymy z niego zwięzłą, elastyczną masę. Odstawiamy ciasto na około 15-20 minut.
Po tym czasie zaczynamy lepić pierogi. Ciasto możemy rozwałkować i wykrawać z niego szklanką krążki na których środek nakładamy jagody i sklejamy jego krawędzie dokładnie zwracając uwagę na to że pierogi se tą bardzo delikatne.
Po ulepieniu pierogów wrzucamy je na gotującą się wodę. Pierogi gotujemy do momentu aż wypłyną do góry.
Jeżeli zrobimy większą ilość pierogów możemy je zamrozić tak by kiedy najdzie nas ochota móc wyciągnąć je z zamrażarki i przygotować.
Wystarczy, że ugotowane pierogi wyrzucimy na blachę na którą wcześniej wylejemy trochę tłuszczu tak by obtoczyć w nim pierogi. Mamy wtedy pewność że nie skleją się one podczas mrożenia i nie popękają podczas ich rozmrażania.