Nawet nie wiem, czy mogę ją nazwać focaccią, ostatnio gdy próbowałam robić tradycyjnym sposobem, to dwa placki ułożone na siebie rozkleiły się, dlatego tym razem postanowiłam, że porządnie ją sklepię i zawinę brzegi, stąd wyszła taka ''pizzowata''. Bar...