Fenomenalne, słodko-słone kotleciki, które można podać np. z tabbouleh. Przygotowywałam je też dla mojej córki, z tą różnicą, że do jej kotlecików nie dodałam ostrej papryki, nie panierowałam ich i nie smażyłam, a ugotowałam na parze - w ten sposób są ...