Właśnie powitaliśmy Nowy Rok i jak co roku zaczęliśmy go na pewno z wieloma postanowieniami poprawy i pewnie także z postanowieniami, że w końcu spełnimy swoje marzenia. Pewne z nich szczególnie dotyczy kobiet. Ile z Nas powiedziało w ostatnim czasie "schudnę!", "poprawię sylwetkę", "zacznę jeść mniej kalorycznie", "będę jeść mniej cukru", itd. ? Przypuszczam, że większość.
I właśnie z tego powodu zaczynamy 2015 rok z grubej rury! Bo w końcu nie można odciąć się od źródła przyjemności, a skoro można je troszkę odchudzić, to czemu nie?
Ilość ciastek: 30
Czas przygotowania: 30-60 minut
Potrzebne przyrządy: miska, ubijaczka/mikser, blaszka wyłożona papierem do pieczenia
Składniki:- 2 jajka
- 130g ksylitolu (cukier brzozowy)
- 240g wiórków kokosowych
Przygotowanie:Białka oddzielić od żółtek i ubić na sztywną pianę. Następnie stopniowo dodawać żółtka i ksylitol, cały czas miksując. Gdy masa będzie jednolita dodać wiórki kokosowe i wymieszać dokładnie łyżką.
Masę nakładać łyżką na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, formując kokosanki (najlepiej by nie były one zbyt duże) i zostawiając między nimi odstępy.
Piec w temperaturze 170 stopni najlepiej na trybie termoobiegu przez 15-17 minut, aż kokosanki będą rumiane.
Po wyciągnięciu z piekarnika pozostawić je chwilę na blaszce.
Najlepiej zostawić je na 1 dzień po upieczeniu i dopiero wtedy je zacząć pałaszować. Dzięki temu będą bardzo chrupiące, a zarazem delikatne w środku.
A w przyszłym tygodniu zapraszamy na kokosanki w wersji normalnej, dla tych, którzy nie muszą dbać o poziom cukru we krwi! ;)