Już niedługo tłusty czwartek, czyli dzień, kiedy można objadać się do woli (ale lepiej nie, bo w końcu jeden pączek to ok. 500kcal, chrust wiele lepszy nie jest, symbolicznie wystarczy ;)), aby w dalszym życiu towarzyszył nam dostatek i powodzenie. Bardzo intratna propozycja, dosyć, że najemy się słodkości to jeszcze będziemy otoczeni jedynie przez dobre doświadczenia. Głupi ten, co nie skorzysta ;).
Nie wiem jak Wam, ale mi chrust kojarzy się z niczym innym jak właśnie tłustym czwartkiem! Gdy w domu roznosił się zapach smażonego ciasta, a potem podbierałam wraz z rodzeństwem mamie z talerza gotowe przysmaki. Teraz już nie muszę robić tego po kryjomu ;).
Przepis podsunęła mi koleżanka (pozdrawiam pannę D.!) i po sprawdzeniu muszę stwierdzić, że jest świetny :)
Przy okazji dziękuję serdecznie wszystkim, którzy oddali głos na Małego Bezglutka w konkursie na Blog Roku 2014. Nie sądziłam, że mój blog zajdzie tak daleko, a tu taka miła niespodzianka :).Ilość porcji: 3 talerze stołowe faworków
Czas przygotowania: 1 godzina + czas chłodzenia
Potrzebne przyrządy: miska, wałek, stolnica, ręczniczki papierowe, garnek o głębokim dnie, nóż
Składniki:- 0,5kg mąki bezglutenowej Schar Mix B lub C (+ mąka do podsypywania)
- 2 łyżki oleju
- 4 jajka
- 2 łyżki wódki (zamiennie ocet jabłkowy/spirytus)
- 8 łyżek płynnego mleka kokosowego
+ cukier puder do posypania
Przygotowanie:Wszystkie składniki dać do miski, zagnieść ciasto (jeżeli będzie zbyt lepkie to należy dodać odrobinę mąki, gdy zbyt suche odrobinę mleka kokosowego) i kilkukrotnie wybić ciasto wałkiem (uderzyć ciasto, złożyć i ponownie uderzyć).
Następnie ciasto chłodzić w lodówce przez około 1 godzinę.
Po tym czasie wyciągnąć ciasto z lodówki i porcjami rozwałkowywać na cienkie płaty (ok. 2mm). Następnie wycinać z tych płatów paski o wymiarach ok. 10x3cm. W środku każdego z pasków zrobić nacięcie i przewlekać przez nie koniec faworka.
Smażyć po kilka faworków na raz na gorącym, głębokim oleju aż do zarumienienia (w trakcie smażenia należy przewrócić faworki widelcem/łopatką na drugą stronę).
Po usmażeniu wyciągnąć je na talerz wyłożony papierowymi ręcznikami w celu odsączenia ich z tłuszczu.
Podawać posypane cukrem pudrem.
Smacznego!