Młodą kapustę kocham pod każdą postacią, a ta jest corocznie pierwsza w sezonie. Pachnąca węzonką i koperkiem.Potem już żadna tak nie smakuje.
A oto przepis:
1 młoda kapusta
4 młode marchewki
1 duża młoda cebula
1 pęczek koperku
1 duży pomidor
30 dag boczku wędzonego nie parzonego
30 dag dobrej cienkiej kiełbasy
2 łyżki oleju
2 łyżki soku z cytryny
1 łyżeczka cukru
sól
Kapustę oczyściłam z niepotrzebnych liści, rozkroiłam na ćwiartki, umyłam. Poszatkowałam w niezbyt cienkie paseczki. Roztarłam z sokiem z cytryny, solą i cukrem.Odłożyłam na 30 min. aby puściła sok. W międzyczasie marchewkę starłam na jarzynowej tarce, cebulę pokroiłam w piórka, pomidora w kostkę a koperek drobniutko. W garnku rozgrzałam olej, wrzuciłam wędliny, podsmażyłam, dodałam cebulę, smażyłam do zwiędnięcia.Wtedy dodałam kapustę, wymieszałam, podlałam 1/2 szkl wody. Garnek przykryłam pokrywką i dusiłam kapustę do miękkości. Dodałam pomidory, dusiłam jeszcze 10 min. Wsypałam koperek, wymieszałam, doprawiłam sola i pieprzem.