Wiosny ciąg dalszy! Oficjalnie zamieniam gęste śmietanowe sosy na lekkie zielone pesto pietruszkowe z nutą limonki. Pieczona ryba dzięki temu pesto przestaje być nudna i dostaje orzeźwiającego „kopa”. A co by było, gdyby to wszystko upiec na grillu! P. S. Zdjęcie robione jak zwykle na głodnego…
Składniki:
- 2 filety z dorsza
- kilka ziemniaków
- sok z limonki
- oliwa z oliwek
- oregano
- sól, pieprz
Pietruszkowe pesto:
- duży pęczek natki pietruszki
- pół szklanki startego parmezanu
- olej rzepakowy
- kilka łyżeczek soku z limonki
- sól, pieprzZiemniaki kroimy w ósemki i gotujemy przez chwilę w osolonej wodzie. Odcedzamy i przekładamy do naczynia żaroodpornego. Wcześniej rozmrożoną rybę kroimy w mniejsze kawałki. Skrapiamy sokiem z limonki, doprawiamy pieprzem i solą i polewamy oliwą. Przekładamy do naczynia żaroodpornego. Całość polewamy oliwą z oliwek, posypujemy oregano i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 200°C przez ok. pół godziny, do momentu, aż ziemniaczki się zarumienią.
Natkę pietruszki płuczemy i wrzucamy do blendera. Dodajemy kilka łyżeczek oleju rzepakowego, i soku z limonki. Całość blendujemy. Doprawiamy pieprzem i solą i blendujemy jeszcze przez chwilę. Pesto nie może być zbyt płynne, ani zbyt gęste.