Kasze są zdrowe i jeść je trzeba... To wie chyba każdy... Ja jednak dopiero od niedawna zaczęłam się z nimi "lubić" i "bliżej poznawać" :-)Dla wszystkich tych, którzy podobnie jak ja, swoją przygodę z kaszami dopiero zaczynają mam przepis podstawowy (pochodzący z książki "Kipi kasza" P. Łukasika i G. Targosza) na kaszę jaglaną ugotowaną na sypko, którą z odpowiednimi dodatkami można wykorzystać jako farsz do tarty, nadzienie do pierogów czy bazę do zapiekanek.
Składniki:- 1 i 1/2 szkl. kaszy jaglanej
- 2 i 1/2 szkl. wody
- 30 g masła
- sól
Kaszę przelać wrzącą wodą i odsączyć na sicie.
Zagotować wodę z masłem i solą. Do wrzącej wody wsypać kaszę i mieszać przez kilka pierwszych minut gotowania, by kasza nie przywarła.
Gotować bez przykrycia, co jakiś czas mieszając.
Przykryć, gdy pozostanie niewielka ilość płynu i podgrzewać jeszcze 5 minut.
Zdjąć z ognia i zostawić kaszę pod przykryciem jeszcze na kilkanaście minut.