Święta, święta... szybko przyszły i jakoś szybko mijają. Za to zawsze wraz z nimi przychodzą chwile spokoju i czasu spędzonego z rodziną. Tego mi często brakuje w ciągu zwykłego tygodnia nauki, dlatego też korzystam z wolnych, świątecznych dni jak najlepiej.
Jedyna weganka w rodzinie... I co tu zjeść? Inni objadają się kiełbasą, jedzą żurek z mięsem, zajadają do kawy słodkie bezowe ciasta i inne kremowe wypieki, a do tego jajka, jajka, jajka. Właśnie o to chodzi by zaskoczyć rodzinę wegańskimi potrawami i taki też był mój zamysł, zresztą zupełnie tak jak to było w Boże Narodzenie.
Wielkanocne śniadanie – nie obyło się bez „jajek”. W moim wydaniu to bezjajeczna pasta, którą zajadałam się wraz z domowym żytnim chlebem na zakwasie. W celu jej wykonania zrobiłam również wegański majonez, który posmakował nawet mięsożercom. Wszystko z książki Jadłonomia, znakomitej Marty Dymek. wegański majonez z mleka sojowego
vegan mayonnaise from soy milk
bezjajeczna pasta z szczypiorkiem
'without-egg' paste with chive
przepis (z książki Marty):- 180g tofu naturalnego
- 3 łyżki majonezu
- 1 łyżka posiekanego szczypiorku
- 2 łyżeczki musztardy
- 1-1 1/2 łyżeczki czarnej soli (kala namak)
- łyżeczka płatków drożdżowych
- 1/2 łyżeczki syropu z agawy (lub innej słodyczy)
- spora szczypta kurkumy
- spora szczypta czarnego pieprzu
Wymieszać majonez, musztardę, sól, płatki drożdżowe, syrop, kurkumę oraz pieprz. Tofu pokroić na kawałki - rozdrobnić i zmiksować z resztą składników na gładką pastę. Wmieszać szczypiorek i podawać. Smacznego! Upiekłam pasztet oczywiście – musi królować na wielkanocnym stole i w tym roku to właśnie ten wegański był numerem jeden! :) Już sama nie wiem, który najlepszy - soczewicowy z żurawiną czy śliwką, ma mocnego konkurenta.warzywny pasztet doskonały – przepis vegetable perfect pate – recipe
Na obiad wegański żurek – domowy od A do Z. Najpierw zrobiłam zakwas. Następnie bulion, a potem całą resztę, czyli żurek i pieczone ziemniaki, z którymi był podawany. Jeśli ktoś lubi może dodać też wegańskie kiełbaski czy wędzone tofu. Ja postawiłam na same ziemniaki i marchew. Uważam, że nic więcej nie potrzeba, by poczuć ten wspaniały, lekko kwaśny smak tradycyjnego polskiego żurku :)
wegański żurek na domowym zakwasie z pieczonymi ziemniakami
vegan easter soup with homemade sourdough with baked potatoes
Słodkości! Nie było ich wiele w moim wykonaniu. Na Wielki Piątek, jak pamiętacie upiekłam chałkę. Poza tym na stole nie mogło zabraknąć babki, która w 100% pozytywnie mnie zaskoczyła – najlepsza jaką jadłam, koniecznie wypróbujcie! Wilgotna, puszysta i mocno czekoladowa <3 Niestety nie miałam już wolnej formy (podłużnej, keksówki) na babkę, a tej okrągłej nie posiadam, także upiekłam ją w kształcie małej babeczki (do koszyczka) oraz dużego prostokątnego ciasta. Lecz nie kształt, a smak się liczy. Raczej was to nie zdziwi, że skorzystałam z przepisu kochanej Marty, aczkolwiek wprowadziłam trochę zmian, a do tego zrobiłam ją w jeszcze zdrowszej wersji. czekoladowa babka orkiszowa z burakiem i jabłkiem z czekoladowo-kokosową polewą
chocolate spelt "babka" (cake) with beetroot and apple topped with chocolate-coconut icing
Składniki:
suche składniki:
- 3 szklanki mąki orkiszowej pełnoziarnistej gładkiej
- 3/4 szklanki kakao
- 1 1/2 szklanki ksylitolu
- 2 łyżeczki sody
- 1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka soli
mokre składniki:
- jeden duży pieczony burak - jedna szklanka puree
- duże jabłka – jedna szklanka musu jabłkowego
- 1/3 szklanki oleju roślinnego (tu: olej z orzechów włoskich)
- 1 szklanka mleka roślinnego (tu: sojowe)
- 2 łyżki mielonego siemienia lnianego + 6 łyżek ciepłej wody
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego lub ziarna wydłubane z połowy laski wanilii
- 1/2 tabliczki gorzkiej czekolady, dokładnie posiekanej (tu: 85%)
- Polewa czekoladowa:
- 1/3 szklanki mleczka kokosowego
- 1/2 tabliczki gorzkiej czekolady (tu: 85%)
Przygotowanie, za autorką (w nawiasie moje zmiany):
Piekarnik rozgrzać do 180 stopni. W szklance połączyć siemię lniane z ciepłą wodą, pozostawić na kilka minut do spęcznienia. W międzyczasie w dużej misce połączyć wszystkie suche składniki; w mniejszej misce połączyć wszystkie mokre składniki (zmiksowałam upieczonego buraka wraz z wydrążonym i posiekanym jabłkiem z skórką, nie obierać!) razem z siemieniem lnianym i porządnie je utrzeć na gładką emulsję.
Mokre składniki dodać do suchych, pomieszać i dodać posiekaną czekoladę. Następnie wymieszać przy pomocy szpatułki lub na niskich obrotach miksera na gładkie ciasto. Dużą formę na babkę dokładnie naoleić (u mnie to duża forma na ciasto wyłożona papierem do pieczenia i mała silikonowa forma na babeczkę), wlać ciasto i piec około 55 - 65 minut lub do suchego patyczka. Przed wyjęciem ciasta nakłuć patyczkiem do szaszłyków, jeśli patyczek jest wilgotny dopiekać kilka kolejnych minut, aż do momentu kiedy będzie suchy po wbiciu.
W międzyczasie w małym rondelku podgrzać mleczko kokosowe z czekoladą połamaną na kawałki, dokładnie wymieszać trzepaczką aż do uzyskania gładkiej polewy. Zdjąć z ognia i zostawić do przestudzenia.
Upieczone ciasto studzić pół godziny w foremce, po upływie tego czasu wyjąć z formy mocno w nią uderzając uchwytem noża lub drewnianą łyżką. Po wyjęcia z formy studzić przez co najmniej godzinę, kiedy będzie już całkiem wystudzone oblać polewą i podawać.
Smacznego! :)
Co jeszcze? No właśnie jajka! Takie słodkie i zdrowe, takie pyszne! Zrobione z migdałów oraz orzechów makadamia, a do tego pełne słodkości suszone figi. Nie brakuje też w nich kokosa i aromatu wanilii. Na koniec obtoczyłam je w kakao.
kokosowo-waniliowe „jajka” z migdałów, orzechów makadamia i suszonych fig obtoczone w kakao
coconut-vanilla „eggs” with almonds, macadamia nuts and dried figs with cocoa
Składniki:
- szklanka migdałów i orzechów makadamia
- 4 duże suszone figi (namoczone przez chwilę w gorącej wodzie)
- 2 łyżki wiórek kokosowych
- mielona wanilia
Najpierw zmiksować orzechy wraz z kokosem i wanilią. Następnie dodać posiekane, namoczone figi i ponownie zmiksować. Masa powinna wyjść wilgotna i kleista. Formować dowolnej wielkości jajka, które następnie obtoczyć w kakao. Smacznego!
Z przyjemnością zrobiłabym więcej potraw, ale myślę, że będzie do tego jeszcze niejedna okazja. Jak dla mnie było bardzo smacznie i miło, zresztą jest tak dalej - dziś Poniedziałek Wielkanocny. Bliskim też bardzo smakowały potrawy. Zaskoczyłam ich przede wszystkim babką z burakiem. Tata polubił moją pastę i pierwszy raz w życiu spróbował kaszę jaglaną (w postaci pasztetu) :D Cieszę się, że tak przyjemnie mijają te dni :)poniedziałkowe śniadanie Wielkanoce
Monday Easter breakfast
Miłego dnia i przyjemnego dalszego świętowania! :)